Portrety w obiektywie Ireneusza Zjeżdżałki
dodane: poniedziałek 29 lipca 201325 lipca minęło 5 lat od śmierci Ireneusza Zjeżdżałki, wybitnego wrzesińskiego fotografa. Z tej okazji, z inicjatywy Anny Zjeżdżałki, żony zmarłego artysty, Waldemara Śliwczyńskiego, redaktora naczelnego „Wiadomości Wrzesińskich” oraz Muzeum Regionalnego im. Dzieci Wrzesińskich przygotowano wystawę portretów autorstwa nieżyjącego artysty. Wystawę otworzyli: Anna Zjeżdżałka, Waldemar Śliwczyński jako kurator i Sebastian Mazurkiewicz, dyrektor muzeum.
- To był pomysł Ani, by pokazać portrety, ponieważ wcześniej znaliśmy Eryka ze zdjęć, które ludzi nie przedstawiają. Powinniśmy nieco zweryfikować nasze myślenie o jego spuściźnie i uwzględnić tę portretową część jego twórczości. Warto przypomnieć, że zaczynał właśnie od portretów. Fotografował bardzo dużo, m.in. swoich przyjaciół, dlatego wielu z Was z pewnością siebie na tych zdjęciach odnajdzie. Najstarsze z nich zostały zrobione w połowie lat 90. Pokazane są tutaj te najcenniejsze fotografie wykonane ręką Eryka. Wielką wartością wystawy jest fakt, że nie wykonaliśmy z jego negatywów nowych odbitek, tylko pokazaliśmy prawdę o jego fotografii. Mamy tutaj cykle zdjęć, które po raz pierwszy zostały oficjalnie zaprezentowane. Są one świadectwem, że Eryk cały czas szukał. Że nie był skostniałym fotografem, który tkwił w jednym i tym samym sposobie. Rarytasem dzisiejszego wernisażu są dwa tomy jego osobistej kroniki związanej z życiem fotograficznym – mówi Waldemar Śliwczyński.
Głos zabrała również Anna Zjeżdżałka.
Nie zabrakło części muzycznej. Z recitalem wokalno-instrumentalnym wystąpili przyjaciele zmarłego fotografa – Bartosz Myszkiewicz, Artur „Żołnierz” Pruchniewicz oraz Dawid Kosiarkiewicz.
Wystawa potrwa do 11 października. (muz)